Skocz do zawartości
Aby w pełni korzystać z forum musisz zsynchronizować konto z grą, więcej informacji znajdziesz tutaj. Jeżeli posiadasz problemy z synchronizacją napisz ticketa na naszym discordzie.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

[BAN] Creepersky prośba o zdjęcie kary, ukarany przez Wedelek


creepersky

Rekomendowane odpowiedzi

Nick na serwerze: Creepersky
UID: 4732
Serial: 585C5A357E6BCE24334757F1470EEB84
Typ kary: BAN
Powód kary: Kradzież IP (BMA)
Nick członka administracji nadającego karę: Wedelek
Data nadania kary: 22:50:41, 8.11.2022r.
Data zakończenia kary:  22:50:41, 03.08.2025r,
Wyjaśnienie: Przedwczoraj (dnia 7.11) około godziny trzeciej rano gadałem na discordzie wraz z Yukino oraz Baltazaro, pracowałem ówczas na pracy dorywczej Truckers Delivery. Trochę później wszedł na kanał głosowy Esquu zaczął gadać ze mną i z Yukino (Baltazaro wyszedł z kanału chwilę zanim Esquu wszedł). Puścił streama, na którym robił bodajże stress test jakiegoś forum.  Następnie wpadł na pomysł, by wchodzić na stream'y losowych użytkowników na twitchu i zyskiwać ip serwerów na których obecnie grają, np IP do serwerów minecraft, które następnie DDoS'ował. Następnego dnia o podobnej porze (też coś koło 2/3) wszedł na kanał głosowy i napisał do mnie w celu porozmawiania. Zaproponował, byśmy weszli na serwer, zgodziłem się. Nie grał na serwerze zbyt długo, więc powiedziałem mu, że go pooprowadze trochę po serwerze, pokazałem mu pracę magazyniera, na której była jedna osoba. Wyjął wtedy stereo, puścił jakąś piosenkę i osoba która była na magazynierze o nicku Baltazaro (jeżeli mnie pamięć nie myli) zniknęła z serwera pomyślałem sobie, że pewnie po prostu rozłączyła się z serwera. Chwilkę na tej pracy pozarabialiśmy razem i pojechaliśmy na rybaka, wypożyczyłem motorówkę, popłynęliśmy na wyspę rybacką. Rozmawiałem z nim na temat tego jak sie zarabia na głębokim oceanie, gdy dopłynęliśmy na wyspę, znów wyjął stereo i powiedział, że idzie na z/w, więc ja nie mając niczego innego do roboty zminimalizowałem grę i przeglądałem Facebooka. Gdy wrócił, powiedział, że nie chce mu się już dzisiaj grać, bo jest mało osób itp. Wieczorem, gdy wróciłem do domu, wszedłem na serwer. Zobaczyłem, że jest Esquu na serwerze, więc pomyślałem że by chciał może pogadać na discordzie, zgodził się. Powiedział mi, żebym mu dał kluczyki do jakiegoś auta, bo mu się nie chce jeździć wszędzie na rowerku, zatem dałem mu kluczyki do mojego wozu. Pojechałem na pracę tirów i wtedy puścił mi streama z tego jak gra na serwerze oraz goni osoby jednocześnie trzymając w ręku stereo. Wtedy mi wyjawnił, że on DDoS'uje ludzi za pomocą właśnie tego stereo. Jeśli dobrze pamiętam to robił to w sposób taki: konwertował link piosenki z Youtube'a, a następnie pobierał link, wklejał go do IP Loggera i wklejał link z IP Loggera do stereo, dzięki czemu mógł wykradać adresy IP innych użytkowników, a później wyrzucał ich z serwera. Wszystko ukazywał na streamie, pamiętam sytuację jak chyba próbował wyrzucić jedną osobę z serwera, która stała w kolejce do mechanika w samochodzie marki Blista Compact (nie pamiętam nicku tej osoby), lecz ta osoba mu uciekła. Powiedziałem mu, że nie chce czegoś takiego robić, iż wiedziałem, że jest to niebezpieczne i może doprowadzić to do bana, chwilę po tym jak wypowiedziałem te słowa, straciłem połączenie z internetem. Wróciłem po dwóch godzinach (czyli wówczas o godzinie 22), oznajmił mi wtedy, że dostał bana na serwerze na 999d, wahałem się co do wejścia na serwer, bo bałem się, że też oberwę, mimo iż jestem niewinny. On zapewniał, że nie otrzymam bana, bo gadał z DXT i mogę śmiało wbijać. Chwilę przed moim wejściem na serwer wywalił forum, jako "ostateczny atak", lub coś w tym stylu. Wszedłem na serwer i chciałem zlokalizować auto, do którego dałem mu kluczyki, ale było to niemożliwe, iż panel gracza ładował się w nieskończoność i najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie mogłem z tego panelu wyjść, przez te ciągłe pobieranie danych gracza. Chwilę po tym zostałem wyrzucony z sewera przez administratora o nicku Wedelek, pomyślałem sobie: "To koniec", wbiłem na serwer i się nie myliłem, dostałem również bana na 999d.
Coś od siebie:  Jestem niewinny, zostałem oskarżony o coś czego nie zrobiłem, nie miałem pojęcia odnośnie tego co on robi dopóki mi się do tego nie przyznał, nie posiadam niczyjego IP. Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej apelacji, gdyż mi na tym serwerze bardzo zależy, przegrałem na nim lekko ponad 200h. Mój cel od kiedy po raz pierwszy wszedłem na serwer to było uzyskanie wszystkich ulepszeń na każdej pracy, prawie to osiągnąłem, lecz teraz wszystko legło w gruzach.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...